Życie bł. Edmunda
Bojanowskiego przypada na
czasy niepokojów, ucisków i
zrywów powstańczych
pierwszej połowy XIX wieku.
Urodził się 14.11.1814 r. w
Grabonogu koło Gostynia, w
ówczesnym Księstwie
Poznańskim, w głęboko
religijnej i patriotycznej
rodzinie ziemiańskiej.
Atmosfera panująca w
rodzinie i postawy rodziców
tak wpłynęły na kształt jego
osobowości, że „miłość
Ojczyzny była dla niego
pierwszą po miłości Boga”.
Rodzice przekazali mu także
gorącą i żywą wiarę. W
szczególny sposób wszczepili
w jego świadomość
bezgraniczne zawierzenie
Opatrzności i Miłosierdziu
Bożemu oraz cześć i miłość
do Maryi, które
charakteryzowały całe jego
życie duchowe, nastawione na
coraz pełniejszą realizację
woli Bożej.
Ze względu na wątłe zdrowie bł. Edmund nie mógł uczęszczać do szkoły publicznej, lecz pobierał nauki od nauczycieli domowych. Jako młody człowiek z zapałem podjął studia najpierw na Uniwersytecie Wrocławskim w latach 1832-1835, a po śmierci rodziców kontynuował je na Uniwersytecie w Berlinie w latach 1836-1838. Studiował filozofię, historię sztuki, psychologię, logikę i poezję. Największą jego pasją stała się literatura. Już jako student pisał artykuły o kulturze polskiej, tłumaczył poezję czeską i serbską, a także „Manfreda” Byrona. Zbierał także pieśni ludowe polskie i innych krajów słowiańskich. Mimo wybitnych zdolności bł. Edmund musiał przerwać studia z powodu bardzo poważnej choroby płuc. Oznaczało to dla niego wielką stratę również dlatego, że stracił grono przyjaciół, z którymi czuł się duchowo spokrewniony.
Po powrocie do rodzinnego Grabonoga w roku 1838 rozwijał nadal talent pisarski i aktywnie włączył się w nurt pracy społecznej światłych Wielkopolan, której celem było moralne, kulturalne oraz ekonomiczne odnowienie polskiej wsi. Punktem przełomowym w życiu bł. Edmunda była epidemia cholery w roku 1849, która doprowadziła zubożałą ludność wiejską do nieopisanej nędzy i osierociła wielką liczbę dzieci. Wówczas bł. Edmund z narażeniem życia, dniem i nocą pielęgnował chorych, za własne oszczędności kupował biednym wieśniakom żywność i lekarstwa oraz sprowadzał do chorych lekarza i kapłana z posługą sakramentalną.
Myślał także o tym, by stworzyć ludowi wiejskiemu możliwość kształcenia się. Założył wypożyczalnie książek i dążył wszelkimi siłami do tego, by przez ożywienie tradycyjnych zwyczajów ludowych podnieść poziom kultury i moralności ludu wiejskiego. Chciał na nowo zdobywać ludzi do życia w wierze i kształtować ich w duchu Ewangelii.
W swym pedagogicznym
wyczuciu bł. Edmund
Bojanowski rozumiał jasno,
że wszelkie wychowawcze
starania trzeba zaczynać od
dziecka, dlatego poświęcił
się bez reszty
poepidemicznym sierotom. Z
czasem troską wychowawczą
objął także inne dzieci
wiejskie, organizując dla
nich tzw. ochronki.
Instytucję ochronek
kształtował bł. Edmund w
oparciu o głęboko
przemyślane idee,
wykorzystując bogate
tradycje polskiej wsi, jej
duchowe bogactwo, związki z
ziemią i zajęciami
rolniczymi. W swoich
Notatkach ukazuje jako
niezawodne środki wychowania
naturę, religię i historię,
które mają splatać się w
harmonijną syntezę pracy,
miłości Boga i bliźniego
oraz praktycznego umiłowania
ziemi i kultury polskiej.
Bł. Edmund sam opracował
program pracy wychowawczej w
ochronkach na każdy dzień,
tydzień i każdą porę roku.
Oryginalny jego pomysł
polegał także na tym, że do
pracy
opiekuńczo-wychowawczej w
ochronkach postanowił
„powołać” dziewczęta
wiejskie. Był przekonany, że
musi to być zespół osób
ofiarnych, ożywionych
wspólną ideą, więc coś w
rodzaju zakonu. Tak bł.
Edmund Bojanowski będąc
człowiekiem świeckim założył
3 maja 1850 r. żeńskie
zgromadzenie zakonne o
charakterze apostolskim.
Istnienie zgromadzenia oparł
nie na fundacjach czy
kweście (jak to bywało w
jego czasach), ale na pracy
sióstr.
Bł. E. Bojanowski napisał
Regułę dla sióstr i do końca
życia oddawał wszystkie siły
kształtowaniu i rozwojowi
nowych wspólnot Zgromadzenia
Sióstr Służebniczek. Chciał
służyć Zgromadzeniu jako
kapłan, dlatego w 1869 r.
rozpoczął przygotowanie do
przyjęcia sakramentu
kapłaństwa w Seminarium
Gnieźnieńsko-Poznańskim.
Jednak ze względu na chorobę
musiał opuścić Seminarium.
Wówczas Metropolita
Gnieźnieńsko-Poznański Kard.
Mieczysław Ledóchowski
wypowiedział znamienne
słowa: „Jestem głęboko
przekonany, że Pan Bóg chce
tego człowieka w stanie
świeckim uświęcić”. Po
opuszczeniu Seminarium bł.
Edmund zamieszkał u swego
przyjaciela Ks.
Gieburowskiego w Górce
Duchownej, gdzie zmarł rok
później, 7 sierpnia 1871 r.
13.06.1999 r. Ojciec Święty
Jan Paweł II zaliczył
Edmunda Bojanowskiego do
grona błogosławionych,
czyniąc go patronem laikatu.
Powiedział wtedy o nim:
Apostolstwo miłosierdzia
wypełniło (...) życie bł.
Edmunda Bojanowskiego. (...)
Wiedziony pełnym wrażliwości
rozeznaniem potrzeb, dał
początek licznym dziełom
wychowawczym, charytatywnym,
kulturalnym i religijnym,
które wspierały materialnie
i moralnie rodzinę wiejską.
Pozostając świeckim
człowiekiem, założył dobrze
w Polsce znane Zgromadzenie
Sióstr Służebniczek
Bogarodzicy Dziewicy
Niepokalanie Poczętej. We
wszystkich działaniach
kierował się pragnieniem, by
wszyscy ludzie stali się
uczestnikami odkupienia.
Zapisał się w pamięci jako
„serdecznie dobry człowiek”
(...). W swojej bogatej
działalności daleko
wyprzedził to, co na temat
apostolstwa świeckich
powiedział Sobór Watykański
II. Dał przykład ofiarnej i
mądrej pracy dla człowieka,
Ojczyzny i Kościoła.